niedziela, 10 kwietnia 2016
bo czasem tak jest że chce widziec a nie patrzę, a dostrzegam tylko to czego nie powinnam. coś co każe marzyc, biegac za słońcem. tak jakbym nie dostrzegała tego które świeci nade mną. tak jakby świat był tylko za szyba. brudną. ale w swojej prostocie wspaniałą. marzenia mnie niszczą. myśli uwypuklają moją niedoskonałośc.
chcę zmieniac świat.
tylko nie wiem jak mam sie za to zabrac.
boję się swojej niepewności. i za chwilę zacznę uciekac.
czyżby nie jak zawsze.
co w tym wszystkim najśmieszniejsze.
wciąż pamiętam. tylko już jakoś niewyraźnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz