niedziela, 10 kwietnia 2016
A ja nadal siedze w tym świecie szczescia, choć dzisiaj mam w sobie jakiś niepokój...O co? O dalsze życie?o przyszłość? Wszystkie te pytania są też odpowiedziami...Dlaczego ludzie kochają..ale kochają krzywdzić? Uwielbiają patrzeć na kogoś smutnego i śmiać się z niego...
dlaczego człowiek nie ma odwagi postawic się?Dlaczego ludzie okazują siebie takimi, choć tak naprawde mogę się założyć że czują coś innego...to jest ich maska..Więc apeluję:ZDEJMIJCIE wreszcie te maski!!Bądźcie sobą!! JA mogę powiedzieć:Tak, ja jestem sobą, mam swoje zdanie i umiem się postawic choć w nie których sytuacjach jest to trudne... Zbyt wiele rzeczy można robić na wiele różnych sposobów. Wtedy kiedy ciężko. Kiedy asymetria między mną a innym staje się podejrzeniem czegoś przyszłego - moralności pojutrza.
Jesteśmy ludzmi to normalne, że reagujemy emocjonalnie i cierpimy. Cierpienie jest częścią życia. Cierpienie hartuje charakter, choc z początku wydaje się, że wręcz przeciwnie. Cierpienie jest po to, abyśmy upadli tak nisko, żeby później podnieść się tak dumnie jak nigdy dotąd...
A ja czuję od wczoraj taką dziwną radość. I Tylko ja znam jej powody, może nie tylko ja, ale jest to zbyt istotne by pisać o tym na blogu:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz